Słodkie curry z ananasem i rodzynkami

Naszła mnie myśl, żeby przygotować curry na słodko, ponieważ nigdy takiego nie jadłam. To był strzał w dziesiątkę. Curry jest przepyszne, naturalnie słodkie i kremowe. Wraz z Pawłem nie mogliśmy przestać zachwycać się tym daniem.

I jeśli tak jak ja, lubicie robić dania, które zajmują maksymalnie dwa garnki, jeden na curry, drugi na ryż, to ten przepis jest dla Was. To idealny przepis nie tylko ze względu na walory smakowe curry, ale też szybkie zmywanie ;)






















































Składniki
na 4 porcje

1/2 świeżego ananasa
2 cebule
3 marchewki
1/2 szklanki rodzynek
2-3 cm kawałek świeżego imbiru
1 puszka mleka kokosowego 400 ml
1 kopiasta łyżeczka curry
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki kurkumy
wiórki kokosowe
szczypta soli i pieprzu
ryż biały lub czarny
trochę oleju



Do dzieła!

Cebule kroimy w piórka, marchewkę w plasterki (można po skosie), a imbir drobno siekamy.
W garnku na oleju podsmażamy cebulę, po dłuższej chwili dodajemy imbir i marchewkę. Podsmażamy przez 3 minuty i zalewamy mlekiem kokosowym. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 10-12 minut, od czasu do czasu mieszając.

Gdy warzywa duszą się w mleku, obieramy ananasa i kroimy go w większą kostkę, a także odmierzamy 1/2 szklanki rodzynek. W międzyczasie gotujemy ryż. Jeśli używacie czarnego lub brązowego, to pamiętajcie, że jego czas gotowania to ponad 40 minut.

Do garnka dodajemy rodzynki, dusimy przez 3 minuty żeby zmiękły, dodajemy ananasa oraz wszystkie przyprawy. Mieszamy i podgrzewamy razem przez chwilkę. Pieprzu i soli ma być bardzo mało w daniu, to słodkie curry, więc te przyprawy mają jeszcze bardziej podkręcić słodki smak.

Na talerz nakładamy ryż, curry i posypujemy wiórkami kokosowymi. Jemy i się zachwycamy! ;)


Komentarze

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki