Pralinki z białej czekolady z orzechowym nadzieniem
Jakiś czas temu dostałam od mojej mamy wielki blok białej czekolady przygotowanej z mleka kokosowego w proszku i masła kakaowego. Mimo, że co jakiś czas odłamywałam kawałek, dodawałam do deserów, to czekolady dalej było mnóstwo.
Postanowiłam ją przerobić na pralinki i to był świetny pomysł! Pralinki są bardzo słodkie, ale przełamane słonym, orzechowym nadzieniem. Ziarna kakao dodają im mocnej, gorzkiej nuty, dzięki czemu nie są mdłe. Jednym słowem są obłędne.
Poniżej znajdziecie przepis na białą czekoladę, zamiast cukru można użyć ksylitolu (najlepiej dodatkowo zmielonego). Moja wersja pralinek nie ma cukru, ale i tak mają milion kalorii :)
Składniki
na 6 pralinek
100 g białej czekolady
3 łyżki mleka kokosowego (schłodzone, stała część)
2 łyżki masła orzechowego
2 łyżki syropu klonowego
1 łyżeczka oleju kokosowego
ziarna kakao
Do dzieła!
Mleko kokosowe, olej kokosowy i masło orzechowe roztapiamy razem na małym ogniu, mieszamy trzepaczką. Gdy już składniki dokładnie się połączą i masa będzie kremowa, odstawiamy na bok do ostygnięcia.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej lub rondelku. Bierzemy małą łyżeczkę i do silikonowych foremek nakładamy czekoladę, na dno foremki i na boki - maksymalnie do 1 centymetra wysokości. Każdą foremkę od razu wkładamy do zamrażalnika na kilka minut.
Gdy już czekolada zastygnie w foremkach, do środka pralinki nakładamy równo nadzienie, a na nie nakładamy białą czekoladę, posypujemy ziarnami kakao i ponownie wkładamy do zamrażalnika.
Po kilkunastu minutach czekoladki można przełożyć do lodówki. Pralinki zostawiamy w lodówce na 1 godzinę, ostrożnie wyciągamy z foremek i cieszymy się ich smakiem :)
Postanowiłam ją przerobić na pralinki i to był świetny pomysł! Pralinki są bardzo słodkie, ale przełamane słonym, orzechowym nadzieniem. Ziarna kakao dodają im mocnej, gorzkiej nuty, dzięki czemu nie są mdłe. Jednym słowem są obłędne.
Poniżej znajdziecie przepis na białą czekoladę, zamiast cukru można użyć ksylitolu (najlepiej dodatkowo zmielonego). Moja wersja pralinek nie ma cukru, ale i tak mają milion kalorii :)
Składniki
na 6 pralinek
100 g białej czekolady
3 łyżki mleka kokosowego (schłodzone, stała część)
2 łyżki masła orzechowego
2 łyżki syropu klonowego
1 łyżeczka oleju kokosowego
ziarna kakao
Do dzieła!
Mleko kokosowe, olej kokosowy i masło orzechowe roztapiamy razem na małym ogniu, mieszamy trzepaczką. Gdy już składniki dokładnie się połączą i masa będzie kremowa, odstawiamy na bok do ostygnięcia.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej lub rondelku. Bierzemy małą łyżeczkę i do silikonowych foremek nakładamy czekoladę, na dno foremki i na boki - maksymalnie do 1 centymetra wysokości. Każdą foremkę od razu wkładamy do zamrażalnika na kilka minut.
Gdy już czekolada zastygnie w foremkach, do środka pralinki nakładamy równo nadzienie, a na nie nakładamy białą czekoladę, posypujemy ziarnami kakao i ponownie wkładamy do zamrażalnika.
Po kilkunastu minutach czekoladki można przełożyć do lodówki. Pralinki zostawiamy w lodówce na 1 godzinę, ostrożnie wyciągamy z foremek i cieszymy się ich smakiem :)
Wyszły Ci wspaniale :)
OdpowiedzUsuńco tam kalorie, wiele bym dała by zjeść choć jedną taką pralinkę! <3
OdpowiedzUsuńSyrop klonowy, biała czekolada... No to jak to nie ma cukru? :)
OdpowiedzUsuńChodzi o cukier w "czystej" postaci :)
UsuńA i czekolada, której użyłam miała ksylitol, podlinkowana jest wersja z cukrem, który można zastąpić.
Usuń