Moja siostra niedawno obchodziła urodziny. Od kilku lat w lipcu pokonuję trasę Rzeszów-Warszawa, żeby w nich uczestniczyć. Zazwyczaj przygotowywałam sałatki, żeby mieć co jeść, na urodzinowy tort nawet nie patrzyłam. Tym razem Justyna oznajmiła "zrób mi wegański tort" i tak też się stało :)
Sama wybrała przepis, miałam go tylko zweganizować. Podstawowy przepis pochodzi z
Moich Wypieków.
A poniżej moja, wegańska wersja :)