"Gdybyś mi nie powiedziała, że to tofu, to myślałabym, że to ryba". Często słyszę takie stwierdzenia, gdy daję znajomym czy rodzinie spróbować tej pasty. Przepis nazwałam tak z tego względu, ponieważ niektórzy weganie poszukują tego smaku. Ja się mogę nim obejść, dla mnie to po prostu pasta z tofu i suszonych pomidorów. Nieziemsko smaczna.