Pierogi z zieloną soczewicą i grzybami
Data utworzenia tego przepisu to... 2015 rok. Często przygotowuję wersje robocze postów, spisuję składniki, sposób wykonania, a dopiero później gotuję, poprawiam, dodaję czegoś więcej czy mniej.
Przepis odczekał swoje i czas na jego realizację. W tym roku, pod koniec listopada przygotowałam mnóstwo pierogów do zamrożenia. Wiem, że w święta nie dam rady wszystkiego ogarnąć, a jeszcze mam sporo ciastowych zamówień.
W końcu nadarzyła się okazja, aby przygotować te pierogi.
Jeśli chodzi o przepis, to dodałam mąki orkiszowej (może być i jasna, i ciemna - chlebowa), która świetnie nadaje się do pierogów, jest plastyczna i zawsze to zdrowsze rozwiązanie.
Użyłam polskich grzybów od dziadka Józka, ale też aromatycznych shiitake, które na pewno podbijają smak.
Jeśli ich nie macie, nie lubicie lub po prostu nie chcecie, to dorzućcie jeszcze garść swojskich :)
Przepis odczekał swoje i czas na jego realizację. W tym roku, pod koniec listopada przygotowałam mnóstwo pierogów do zamrożenia. Wiem, że w święta nie dam rady wszystkiego ogarnąć, a jeszcze mam sporo ciastowych zamówień.
W końcu nadarzyła się okazja, aby przygotować te pierogi.
Jeśli chodzi o przepis, to dodałam mąki orkiszowej (może być i jasna, i ciemna - chlebowa), która świetnie nadaje się do pierogów, jest plastyczna i zawsze to zdrowsze rozwiązanie.
Użyłam polskich grzybów od dziadka Józka, ale też aromatycznych shiitake, które na pewno podbijają smak.
Jeśli ich nie macie, nie lubicie lub po prostu nie chcecie, to dorzućcie jeszcze garść swojskich :)