Wegański sos tzatziki

Odkąd w sieci sklepów Kaufland pojawiły się nowe, wegańskie produkty "Take it veggie", a wśród nich jogurt sojowy, świata nie widzę bez tego cudeńka.

Jogurty nerwowo zgarniam do koszyka w ilościach hurtowych, podglądając na boki czy czasami nie zbliża się ktoś, kto chciałby tego co ja 😂
Nie wiem czy też tak macie, ale gdy sklepy wprowadzają dany wegański produkt, to wydaje mi się, że jak go nikt nie będzie kupował, to go wycofają. I zgadnijcie kto nabija statystyki sprzedaży 😂

Dobrze, bądźmy poważni!
Przed Wami sojowe tzatziki, kremowe, orzeźwiająco kwaśne, idealne do kotlecików, placków ziemniaczanych czy nawet samych ziemniaków. To świetny dodatek niemal do wszystkiego!
Oprócz ciasta. Ciasto je się z dodatkiem czekolady.





















































Sałatka ziemniaczana z ogórkami kiszonymi i majonezem

To smaczniejsza wersja niemieckiej kartoffelsalat.
W tym roku przygotowałam ją już kilka razy i za każdym razem nie mogę się nadziwić, jak coś tak prostego, składającego się z czterech składników, może być tak pyszne.

Sałatka ma sporą ilość majonezu, ale jest to wegański majonez, który nie jest tak ciężki i mulący jak tradycyjny. Zresztą kto by się tym przejmował w święta.





















































Dyniowe brownie z orzechami pekan

Została Wam jeszcze dynia? Tak? To mam dla Was przepis! To bezglutenowe, bez cukru i w ogóle cudowne brownie bez wyrzutów sumienia!

Puree z dyni powoduje, że ciasto jest zwarte, dodaje mu również kremowej konsystencji.
W roli słodzidła występują tu daktyle i banan. Czekoladę podmieniłam na najzwyklejsze gorzkie kakao, a żeby nie było nudno i coś chrupało - dodałam orzechów pekan. Oczywiście możecie użyć dowolnych orzechów lub je całkowicie pominąć.

Jeśli chodzi o mąkę, to moim zdaniem w takich wypiekach najlepsza jest mąka kokosowa, na drugim miejscu podstawiłabym jaglaną. Mąka kokosowa jest słodkawa, jednak potrzebuje sklejacza (dynia, banan), bo inaczej ciasto rozsypie się nam na kawałki.

Także moi drodzy, pieczcie i się zajadajcie! 😃





















































Pasztet z białej fasoli z żurawiną

Czym byłyby święta bez roślinnej pieczeni? Dla mnie to pozycja obowiązkowa na wegańskiej części wigilijnego stołu.

Nie będę przygotowywać dużej ilości jedzenia na święta, bo mam do "wyżywienia" jeszcze tylko jedną osobę (mimo tego, że je za trzy). Oczywiście, przygotuję więcej dla rodziny, żeby po raz kolejny mogli spróbować, że po wegańsku również wszystko da się zrobić 😉

Mam w planie jeszcze przynajmniej dwa świąteczne pasztety, także będzie w czym wybierać!

Pasztet możecie pokroić w grube plastry i jeść z dodatkiem sałatek i innych ulubionych dodatków, a także rozsmarować na pieczywie. Pieczeń ma chrupiącą skórkę, w środku jest miękka. Kwaśna żurawina świetnie przełamuje ziołowy smak pasztetu.





Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki