Wegański tort Leśny Mech

Wielkanoc na zielono!

Postanowiłam zweganizować tort Leśny Mech, zwany też Leśnym Runem. Robiłam go kilkukrotnie pracując w pewnej cukierni, ale na blogu nigdy się nie pojawił. A święta to chyba dobry czas na takie wypieki.

Wspaniale będzie wyglądał na świątecznym stole, z powodzeniem zastępując inne zielone dodatki typu rzeżucha. Uwierzcie mi, on jest naprawdę intensywnie zielony, wszystko na naturalnym szpinakowym barwniku ;)

W odczuciu gości - nie czuć szpinaku, mnie delikatnie zalatuje, choć skórka cytrynowa dobrze to maskuje. Tort jest mocno wilgotny, lekki i świeży. Maliny świetnie do niego pasują, tak samo jak dżem malinowy, warto nim przełożyć biszkopty.

Zdjęcia przekroju wrzucę na Instagrama. To do dzieła! :)





Składniki
na tortownicę 22 cm

ciasto

2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 i 1/4 szklanki mleka roślinnego
1/2 szklanki oleju
sok z 1/2 cytryny
starta skórka z 1 cytryny
250 g świeżego baby szpinaku

krem

2 puszki (każda po 400 ml) dobrze schłodzonego mleka kokosowego - tylko stała część
2 łyżki cukru pudru
3 łyżki soku z cytryny
3 łyżki dżemu malinowego
100 g malin do dekoracji + kilka do środka
1/2 granatu do dekoracji



Do dzieła!

W misce mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki na biszkopt. Do naczynia blendera kielichowego (najwygodniej się robi) wlewamy mleko, olej oraz dodajemy umyty i odsączony z wody szpinak. Blendujemy jak koktajl :)

Do miski z mąką dodajemy szpinakową miksturę, dodajemy również sok i skórkę z cytryny, mieszamy. Jeśli ciasto jest za gęste dodajemy więcej mleka.

Powstałe ciasto przelewamy do wyłożonej papierem po pieczenia tortownicy i pieczemy około 1 godzinę (lub mniej) w 180 stopniach C. Wierzch się spiecze, ale go nie będziemy używać. Warto również sprawdzić wykałaczką czy ciasto się upiekło, to najpewniejszy sposób na dobry wypiek. Jeśli macie za małą formę i ciasto się nie mieści, to polecam zrobić również babeczki.

Biszkopt studzimy. Gdy będzie kompletnie zimny, kroimy na 3 części. Spód, środek i wierzch. Z "kopułki" z wierzchu wydzieramy zielone kawałki ciasta, zostawiając spieczoną skorupkę.

Do miski przekładamy stałą część mleka kokosowego, dodajemy cukier puder i sok z cytryny i ubijamy 2 minuty, aż mleko będzie bez grudek i stanie się puszyste. Zobacz wskazówki.

Blat biszkoptu smarujemy dżemem malinowym, nakładamy kilka malin i nakładamy krem z mleka kokosowego. Na to nakładamy kolejny blat z dżemem, krem i rozsypujemy kawałki ciasta, tak aby ładnie pokryły śmietankę. Na wierzch nakładamy maliny i ziarenka granatu i wkładamy do lodówki na kilka godzin.


Komentarze

  1. Uwielbiam desery, ale niestety mam często do nich dwie lewe ręce. Zakalec to u mnie standard :) Dlatego jak widzę takie cudo, dostaję ślinotoku :) Muszę się kiedyś przełamać i podjąć próbę upieczenia tego deseru!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wygląda ten torcik! Jak z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zrobić żeby krem wyszedł biały i sztywny ? No zawsze wychodzi albo jak woda albo ma dziwny żółtawy kolor.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jeśli chciałabym go zrobić w wersji bezglutenowej, to czy na przykład z mąką grochową, by się udało? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam miks: 100 g mąki kukurydzianej, 100 g owsianej bezglutenowej i 100 g dowolnej skrobi. Możesz użyć samej ryżowej. Ryżowa i kukurydziana.

      Usuń
    2. Dokładnie, najlepiej użyć kilku rodzajów mąk bezglutenowych :)

      Usuń
  5. Czy mogę użyć mrozonego szpinaku?

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam :) Czy ten krem z mleczka kokosowego zastygł w lodówce? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jaki zamiennik jajek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym dała łyżeczkę zmielonego siemienia lnianego ubitego z wodą :)

      Usuń
    2. zamiast jajek, woda z cieciorki

      Usuń
  8. czym można zastąpić sok z cytryny (uczulenie...)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ktoś na FB napisał, że cukier nie jest wegański, ponieważ do jego wybielania używane są kości zwierząt.
    What???!!!!!!
    Jakiś Absurd!!
    Ja p.....itole......
    Google: Do produkcji cukru białego używa się kości zwierząt:
    1. Artykuł z "Polityki" ..... nie no.... ale że banany nie są wegańskie??????
    2. "Gazeta cukrownicza" 1927 r. (w zał.): "... kości odtłuszczone i odklejone już bez uprzedniego zwęglenia posiadają własność znacznego odbarwiania roztworów cukru i inn....."
    Boże mój. Na jakim świecie ja żyję się pytam??
    https://www.polityka.pl/galerie/1610195,13,14-produktow-ktore-wydaja-sie-wegetarianskie-a-niezupelnie-takie-sa.read
    http://cybra.p.lodz.pl/Content/13995/Gaz_Cukr_1925_nr_37-38.pdf

    OdpowiedzUsuń
  10. Smak tego ciasta to jakies nieporozumienie, generalnie testowalam rozne przepisy ale moim zdaniem ten byl najgorszy. Strata czasu i marnotrastwo skladnikow na przygotowanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałaś mieć gorzki szpinak lub coś poszło nie tak. Robię to ciasto non stop do kawiarni i wszystkim zawsze smakuje, poza tym sama próbuję.

      Usuń
  11. Zrobiłam to ciasto i wyszło super! Upiekło się idealnie (mimo, że mój piekarnik potrafi nie dopiekać) i w połączeniu z tym kremem i dżemem malinowym wyszło idealnie! Bardzo dziękuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  12. niestety ciasto z przepisu zupełnie nie wyszło :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam czy ciasto nada sie na zrobienie z niego rolady szpinakowej ?

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy mogę zamienić mąkę pszenną na orkiszową a cukier na ksylitol? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Termoobieg czy bez termoobiegu? :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki