Bezglutenowe brownie z batata

Wizualnie nie zachwyca, ale smak brownie wynagradza brak urody 😉
Kremowe i wilgotne z mocno wyczuwalną pomarańczą, w sam raz jako zdrowszy poobiedni deser.

Jeśli z obiadu zostało Wam trochę batatów, to wiecie co z nimi zrobić.

Dziś będzie krótko, smacznego! ❤



Tort Bounty (bez pieczenia)

Bezglutenowy, bez cukru, bez pieczenia - a jednak tort.

Bounty za niewegańskich czasów było moim ulubionym batonem. Kocham wszystko co kokosowe i czekoladowe, to idealny duet. Postanowiłam przygotować jego odpowiednik w wypasionym torcie.

Roztapiając czekoladę spaliłam ją... Tak, nikt nie jest idealny. Kilkoma kostkami, które mi zostały polałam boki, ale koniecznie pokryjcie cały tort czekoladą!

Nie będę Was oszukiwać, tort ma masę kalorii. Jest prawdziwą bombą kaloryczną, boję się napisać ile wyszło za całość, a wszystko skrzętnie spisałam i podliczyłam. Z drugiej strony - nie trzeba jeść całego.
Warto podtuczyć koleżankę z pracy, rodziców czy chłopaka. Tort jest bardzo sycący i przepijanie go kawą jest o b o w i ą z k o w e!

To co, kto się skusi?

A i ostrzegam, jeśli nie lubicie wiórków kokosowych - nie róbcie go. Trzeba dużo przeżuwać i wiórki wchodzą w zęby 😂




Marchewkowe pancakes

Nie pamiętam kiedy ostatnio zjadłam śniadanie na słono. Uwielbiam wszystkie placki, pankejki, owsianki ze słodkimi dodatkami. Nie mam tu na myśli cukru lub podobnych produktów, bo wybieram słodzidła typu banany, daktyle lub syrop daktylowy.

Kiedy mam czas, to pancakes są moim obowiązkowym śniadaniem. Zachciało mi się ciasta marchewkowego, więc marchewkę przemyciłam do placków i wyszły pyszne. Przesadziłam tylko z polewami, ale co się zasłodziłam, to moje ;)

Jeśli macie patelnię na której da się smażyć bez tłuszczu, to polecam tę opcję. Pankejki smażone na oleju stają się bardzo miękkie, ja wolę ciut sztywniejsze.



Hummus z pieczoną papryką

Kolejna wariacja na temat hummusu. Uwielbiam go w każdym wydaniu i to się nigdy nie zmieni.

Już nie mogę się doczekać weekendu majowego, kiedy to z Pawłem wyruszymy do Bośni. Bośnia to w dużej części muzułmański kraj i hummus wraz z falafelem można zjeść niemal na każdym rogu. Dodatkowo w jednym z noclegów mieszkamy może z 200 metrów od świetnej, już przez nas wypróbowanej knajpki o oczywistej nazwie "Falafel Restoran". Oj, będzie jedzone! ❤

Także drodzy, kręćcie hummus, bo jest dobry na wszystko!
Zwłaszcza ten z pieczoną papryką.



Białe czekoladki z płatkami róży

Bardzo cieszy mnie produkcja domowych czekoladek, jednak wczoraj nastał dzień, gdzie ta czynność strasznie mnie irytowała. Chciałam wszystko szybko przygotować i niestety pośpiech mnie zgubił, sama wpadłam w to, przed czym Was przestrzegam.

Pierwsza partia czekoladek poszła do kosza. Przez zbyt duży ogień i zbyt długie podgrzewanie. Kilka przekleństw, kilka oddechów i zrobiłam kolejną partię, która się udała 😃
Czekoladki są fajnym pomysłem na Walentynki, ale warto je podarować osobie, którą się najbardziej kocha - sobie!

Mały tip. Sypkie składniki takie jak ksylitol lub cukier oraz mleko w proszku, powinny być bardzo dobrze zmielone. Mleko sojowe często jest "grubsze", przez co wolniej się rozpuszcza, może to spowodować oddzielenie się oleju od mleka i powstanie "gluta". Zalecam dodatkowe zmielenie mleka w proszku, mały ogień i krótki czas podgrzewania składników.

Czekoladki są na oleju kokosowym, jednak polecam użyć niezastąpionego masła kakaowego - wtedy to dopiero będzie czekolada! ❤




"Serowa" zapiekanka makaronowa z brukselką

Brukselka! Yay or nay?

Dla mnie jak najbardziej na tak, ale nie zawsze tak było. Uważam, że problem z brukselką jest taki, że w dzieciństwie jadło się ją tylko i wyłącznie w rozgotowanej zupie jarzynowej, gdzie była mega miękka, śmierdząca i jednocześnie nijaka. Na samą myśl jest mi źle!

Mam jeszcze inne, wprost wspaniałe wspomnienie z dzieciństwa, gdzie warzywa z zupy jarzynowej wystrzeliwałam łyżką (wyimaginowaną procą) na kafelkową ścianę w kuchni i one tam się pięknie przyklejały. Ot, takie zabawy sprzed 17 lat. To idealne miejsce dla niedobrej brukselki.

Brukselkę można przygotować tak, żeby była smaczna. Lubię, jak jest jeszcze al dente, mocno chrupiąca.

W tym przepisie krótką ją podgotowuję, później zapiekam, ale i tak trzyma super świeżą formę. W połączeniu z oblepiającym, "serowym" sosem z płatków drożdżowych smakuje r e w e l a c y j n i e!

Koniecznie spróbujcie i kompletnie nie żałujcie płatków drożdżowych!



Owsiane ciasteczka z masłem orzechowym

Ogłaszam powrót na bloga! Kilka dni temu blog obchodził 5 urodziny. Nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko leci.

Z tej okazji, bo każdy powód do świętowania jest dobry - przygotowałam pyszne ciasteczka w zdrowszej wersji. Uwielbiam używać mąki owsianej do wypieków, jeśli jej nie macie wystarczy zmielić najzwyklejsze płatki owsiane.

Ciasteczka są mega kruche, mało słodkie z wyczuwalną solą i przede wszystkim mocno orzechowe. Polecam oblać lub zanurzyć je w gorzkiej czekoladzie, bo każdy weganin wie, że masło orzechowe i czekolada to najlepsze połączenie ❤




Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki