Drożdżowe ślimaczki z pomidorowym pesto


Cześć po przerwie!
Kto tęsknił? ;)

Dziś mam dla Was przeleżany w blogowej szufladzie przepis - jeszcze z lata - drożdżowe ślimaczki z pomidorowym pesto.

Świetnie sprawdzą się na każdej imprezie, letniej i zimowej. To prosta, a efektowna przekąska, która będzie smakować każdemu.





Składniki
ciasto


400 g mąki pszennej
35 g świeżych drożdży
1/2 szklanki ciepłego mleka roślinnego lub ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżka oleju

pesto

1/2 szklanki słonecznika (150 g)
ok. 20 sztuk suszonych pomidorów w oleju + 2 łyżki oleju
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
2 płaskie łyżeczki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz




Do dzieła!

W dużej misce umieszczamy drożdże, 1 łyżeczkę cukru, 2 łyżki mąki i ciepłe mleko lub wodę. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Moje ciasto robiłam w robocie kuchennym, więc po prostu go zamknęłam.

Po tym czasie dodajemy pozostałą mąkę i olej, mieszamy. Jeśli jest za suche dodajemy wodę. Wyrabiamy ciasto przez kilka minut, robotem lub pracą rąk :) Ma być miękkie i plastyczne oraz nie przyklejać się do dłoni.

Ciasto wkładamy z powrotem do miski obsypanej mąką, przykrywamy ściereczką/zamykamy klapę robota i zostawiamy na 1 godzinę.

W tym czasie robimy pesto. W naczyniu blendera umieszczamy słonecznik i miksujemy na drobno.

Dodajemy suszone pomidory, olej z pomidorów, czosnek, pozostałe przyprawy i koncentrat. Można również dorzucić 2 łyżki płatków drożdżowych.

Ciasto wałkujemy w kształt prostokąta, na całość nakładamy pesto i zawijamy jak roladę oczywiście długim bokiem. Kroimy 3 cm kawałki ostrym, zanurzonym w mące nożem i ciasno układamy ślimaczki w formie pokrytej papierem do pieczenia. Zostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.

Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni C.



Komentarze

  1. Bloga odkryłam 2 tygodnie temu, ale zdecydowanie zdążyłam zatęsknić �� dzięki za wspaniałe inspiracje i przepyszne przepisy, na pewno wypróbuję wszystkie. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwszy rzut oka myślałem, że to ślimaczki z cynamonem, ale jest jeszcze lepiej! Spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pysznie wygadają takie ślimaczki. Muszę spróbować, bo nie próbowałam takich pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy można zastąpić olej oliwą i dodać do ciasta jakieś przyprawy np oregano? Czy nadzienie jest wystarczająco aromatyczne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiliśmy - wyszły bardzo smaczne - jednak nie urosły już mocno po wyrobieniu przed zwijaniem. Druga sprawa, że pesto wyszło dosyć zbite - bardziej jak pasta i to taka suchawa - jak można byłoby ją rozrzedzić? Więcej oleju z pomidorów czy przecieru czy wody?

      Usuń
    2. Pesto w tym przypadku powinno być bardziej zwarte, żeby łatwo się kroiło ślimaczki i nic nie wypływało. Jednak jak najbardziej można je rozrzedzić zarówno olejem, jak i koncentratem.

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki