Babka drożdżowa z "serem" i rodzynkami
Przygotowując babkę myślałam o tym, jak bardzo lubię ciasto drożdżowe. Jak bardzo lubię piec na cieście drożdżowym. Myślałam o tym, jakie to łatwe, mało pracochłonne i zawsze wychodzi, nawet jak się człowiek nie stara. I wtedy moje ciasto w ogóle nie wyrosło.
Wyszło przewrotnie. Nie mam pojęcia co się stało z pierwszym ciastem. Nie ruszyło ani odrobiny, choć drożdże w zaczynie działały. To była nauczka od losu, żeby się za bardzo nie rozluźniać.
Drugie ciasto wyszło idealnie i dalej nie rozwiązałam zagadki ciasta. Dodam, że piekłam ziemniaki, więc upiekłam i owo ciasto w formie chałki. Smakowało jak drożdżowy, ciężki zlepek mąk, trochę jak obwarzanek. Może właśnie wymyśliłam nowy przepis?
Wracając do babki. Ten pomysł chodził mi chwilę po głowie, żeby przemycić wegański twaróg (pyyyszny!) do środka babki. Z piaskową mogłoby być za ciężko, ale drożdże przyjmą wszystko (raczej). A jak ser to i muszą być rodzynki, które namoczyłam w gorącym espresso. Cud, że nie zjadłam ich całych przed pieczeniem babki.
Babkę przygotowujemy jako roladę z zawiniętym serem, a następnie pieczemy w formie do babki. Dzięki temu w środku przewija się pyszny twarożek z rodzynkami ❤
Składniki
na 1 babkę
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej + 2 łyżki
1/2 szklanki ciepłej wody lub mleka roślinnego
1/2 szklanki cukru pudru
40 g świeżych drożdży
3 łyżki oleju
masa twarogowa
180 g tofu naturalnego
1 cytryna (sok i skórka)
3 garście rodzynek
1 espresso do moczenia rodzynek
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3 łyżki mleka roślinnego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
100 g gorzkiej czekolady do polania (opcjonalnie)
Do dzieła!
Do dużej miski (lub misy robota kuchennego) rozkrusz drożdże, dodaj 1 łyżkę cukru pudru, 2 łyżki mąki pszennej i 1/2 szklanki ciepłej wody lub mleka, wymieszaj. Odstaw na 15 minut.
Do zaczynu dodaj resztę mąki, cukru i olej. Wymieszaj a następnie wyrób ciasto przez kilka minut.
Ciasto przełóż do obsypanej mąką miski, przykryj ściereczką i zostaw w ciepłym miejscu na ok. 1,5 godziny, aż podwoi swoją objętość.
W tym czasie zajmij się "twarożkiem". Rodzynki zalej gorącą kawą i odstaw.
W pojemniku blendera umieść tofu, sok z cytryny (wcześniej zetrzyj skórkę i odłóż), cukier z prawdziwą wanilią oraz mleko roślinne. Zmiksuj na gładki krem. Wyjmij ostrze, dodaj skórkę z cytryny, mąkę ziemniaczaną, wymieszaj i wstaw do lodówki.
Gotowe ciasto rozwałkuj w kształt prostokąta. Długością powinno być równe obwodowi foremki do babki. Rodzynki odcedź, wymieszaj z twarożkiem. Na ciasto nałóż "ser" na całej powierzchni. Zawiń dłuższym bokiem jak roladę. Przełóż do wysmarowanej olejem i oprószonej bułką tartą formy. Wyrównaj ciasto, jeśli krzywo się włożyło i złącz ze sobą dwa końce.
Piecz przez około 40-45 minut w temperaturze 170 stopni C. Po ostudzeniu polej roztopioną czekoladą.
Wyszło przewrotnie. Nie mam pojęcia co się stało z pierwszym ciastem. Nie ruszyło ani odrobiny, choć drożdże w zaczynie działały. To była nauczka od losu, żeby się za bardzo nie rozluźniać.
Drugie ciasto wyszło idealnie i dalej nie rozwiązałam zagadki ciasta. Dodam, że piekłam ziemniaki, więc upiekłam i owo ciasto w formie chałki. Smakowało jak drożdżowy, ciężki zlepek mąk, trochę jak obwarzanek. Może właśnie wymyśliłam nowy przepis?
Wracając do babki. Ten pomysł chodził mi chwilę po głowie, żeby przemycić wegański twaróg (pyyyszny!) do środka babki. Z piaskową mogłoby być za ciężko, ale drożdże przyjmą wszystko (raczej). A jak ser to i muszą być rodzynki, które namoczyłam w gorącym espresso. Cud, że nie zjadłam ich całych przed pieczeniem babki.
Babkę przygotowujemy jako roladę z zawiniętym serem, a następnie pieczemy w formie do babki. Dzięki temu w środku przewija się pyszny twarożek z rodzynkami ❤
Składniki
na 1 babkę
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej + 2 łyżki
1/2 szklanki ciepłej wody lub mleka roślinnego
1/2 szklanki cukru pudru
40 g świeżych drożdży
3 łyżki oleju
masa twarogowa
180 g tofu naturalnego
1 cytryna (sok i skórka)
3 garście rodzynek
1 espresso do moczenia rodzynek
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3 łyżki mleka roślinnego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
100 g gorzkiej czekolady do polania (opcjonalnie)
Do dzieła!
Do dużej miski (lub misy robota kuchennego) rozkrusz drożdże, dodaj 1 łyżkę cukru pudru, 2 łyżki mąki pszennej i 1/2 szklanki ciepłej wody lub mleka, wymieszaj. Odstaw na 15 minut.
Do zaczynu dodaj resztę mąki, cukru i olej. Wymieszaj a następnie wyrób ciasto przez kilka minut.
Ciasto przełóż do obsypanej mąką miski, przykryj ściereczką i zostaw w ciepłym miejscu na ok. 1,5 godziny, aż podwoi swoją objętość.
W tym czasie zajmij się "twarożkiem". Rodzynki zalej gorącą kawą i odstaw.
W pojemniku blendera umieść tofu, sok z cytryny (wcześniej zetrzyj skórkę i odłóż), cukier z prawdziwą wanilią oraz mleko roślinne. Zmiksuj na gładki krem. Wyjmij ostrze, dodaj skórkę z cytryny, mąkę ziemniaczaną, wymieszaj i wstaw do lodówki.
Gotowe ciasto rozwałkuj w kształt prostokąta. Długością powinno być równe obwodowi foremki do babki. Rodzynki odcedź, wymieszaj z twarożkiem. Na ciasto nałóż "ser" na całej powierzchni. Zawiń dłuższym bokiem jak roladę. Przełóż do wysmarowanej olejem i oprószonej bułką tartą formy. Wyrównaj ciasto, jeśli krzywo się włożyło i złącz ze sobą dwa końce.
Piecz przez około 40-45 minut w temperaturze 170 stopni C. Po ostudzeniu polej roztopioną czekoladą.
Komentarze
Prześlij komentarz