Czekoladowe ciasto z kaszy manny z musem śliwkowym
Co jakiś czas w moim koszyku podczas zakupów ląduje kasza manna. Zawsze myślę, że będę miała na wszelki wypadek do sypanej szarlotki lub zagęszczenia roślinnych kotletów. Oczywiście nic z tego nie wychodzi i później nie wiem co z nią zrobić.
Polubiłam kaszę mannę w cieście, odkąd zrobiłam ciasto z manny z makiem. Było to na pierwszym lockdownie. Przed nami trzeci...
Chyba nie muszę pisać, że to wszystko mnie martwi, bo chyba każdy tak ma. Chciałabym, żeby było normalnie.
No cóż, martwić się będę po świętach, na razie ciasto.
Składniki
na formę 20 x 30 cm
masa
400 g kaszy manny500 ml wody
500 ml mleka roślinnego
400 ml mleka kokosowego z puszki
3 tabliczki gorzkiej lub deserowej czekolady
2 łyżki kakao
1/2 szklanki cukru
spód
8-10 sztuk wegańskich ciastek korzennych
wierzch
450 g mrożonych śliwek10 sztuk suszonych śliwek
1 płaska łyżeczka cynamonu
1 płaska łyżeczka suszonego imbiru
1 płaska łyżeczka mielonych goździków
Do dzieła!
W dużym garnku umieszczamy wodę, mleko roślinne i mleko kokosowe oraz sól, kakao i cukier. Doprowadzamy do zagotowania. Do gotującej się cieczy pomału, ciągle mieszając trzepaczką wsypujemy kaszę mannę. Gotujemy na małym ogniu około 3 minuty ciągle mieszając.
Kaszę zdejmujemy, do gorącej dodajemy połamane czekolady i mieszamy łopatką, aż czekolada się roztopi.
Foremkę natłuszczamy, na spód nakładamy ciastka (można też je zmielić z dodatkiem oleju kokosowego lub wegańskiego masła), wykładamy dokładnie masę, uklepując ją łopatką. Masa powinna być gęsta. Wykładamy całą masę i wyrównujemy.
W garnku umieszczamy 1/2 szklanki wody, mrożone i suszone śliwki. Gotujemy przez kilka minut, dodajemy cukier, przyprawy i blendujemy na gładko. Gotujemy jeszcze chwilę na małym ogniu, aż śliwki zgęstnieją (jeśli mają dużo wody).
Masę śliwkową przekładamy na warstwę czekoladową. Gdy ciasto ostygnie, wkładamy je do lodówki na całą noc.
Komentarze
Prześlij komentarz