Babka ziemniaczana z kiszoną kapustą

Przepis dodaję przed Wielkanocą, ponieważ to fajny zamiennik pasztetu. Na dodatek to "babka", także wiecie 😉 Nazwa zobowiązuje.

Przygotowanie babki ziemniaczanej to bułka z wegańskim masłem. Wystarczy zetrzeć surowe ziemniaki, połączyć z resztą składników i upiec.

Babka świetnie będzie smakowała podsmażona na małej ilości oleju, z roślinnym majonezem lub chrzanem. Można ją jeść jako "kotleta" w głównym daniu, a także jako dodatek do zupy czy kanapki. 

Składniki
na formę 31 cm x 13 cm

1,5 kg ziemniaków w skórce (po obraniu potrzebujemy ok. 1,2 kg)
400 g kiszonej kapusty (waga po odsądzeniu z soku - wersja kwaśna!*)
2 cebule
2 ząbki czosnku
3 łyżki skrobi ziemniaczanej
2 łyżki bułki tartej
3 liście laurowe
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka majeranku
1 łyżka suszonej natki pietruszki, może być też świeża
1 łyżeczka mielonego kminku lub kuminu
1/2 łyżeczki wędzonej papryki - u mnie ostrej
sól, czarny pieprz
olej

* 400 g kiszonej kapusty jest wersją mocno kwaśną, jeżeli chcesz łagodniejszą babkę, polecam użyć 200 g kiszonej kapusty

Do dzieła!

1 cebulę drobno siekamy i podsmażamy na oleju, wraz z liśćmi laurowymi. Po kilku minutach dodajemy odsączoną na sitku, pokrojoną drobniej kapustę kiszoną i podsmażamy razem około 5 minut.

Ziemniaki obieramy, myjemy i trzemy na tarce o małych oczkach. Trzemy również 1 cebulę i 2 ząbki czosnku. Ziemniaki dokładnie odciskamy z wody. Działamy szybko, żeby ziemniaki nie zrobiły się szare :)

Do miski z ziemniakami dodajemy kapustę (liście laurowe trzeba wyjąć) oraz wszystkie mąki i przyprawy wraz z sosem sojowym. Bardzo dokładnie mieszamy, można ręką :) 

Masę przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej olejem i obsypanej bułką tartą. Pieczemy przez 1 godzinę 30 minut w temperaturze 190 stopni C.

Kroimy gdy kompletnie przestygnie, a najlepiej po nocy w lodówce. Babkę można podsmażyć (polecam!), jeść jako "kotlet", na kanapce lub po prostu solo.